Ekipa Fundacji Zoo Wrocław Dodo spędzi w ciasnych klatkach noc z 29 na 30 maja. Chcemy zwrócić uwagę na koszmarne warunki w jakich ponad 10 000 niedźwiedzi malajskich i himalajskich spędza całe swoje życie na farmach żółci w Azji Południowo – Wschodniej.
Upchnięte w ciasnych klatkach, karmione niezdrową papką by szybciej produkowały żółć, z podłączoną do ich ciał metalową rurką, która „doi” woreczek żółciowy non stop… W naturze żyłyby 40 lat, tam żyją 8.
Możemy realnie zmienić ich los. Laos i Wietnam zdelegalizowały farmy żółci, władze chętnie konfiskują zwierzęta, ale potrzebne są pieniądze na budowę nowych wybiegów oraz opiekę.
Wrocławskie Zoo i jego Fundacja Dodo od kilku lat wspierają Free the Bears w ratowaniu ginących gatunków zwierząt. Wybudowaliśmy pangolinarium, nowy wybieg dla niedźwiedzi, przeprowadziliśmy cykl zajęć edukacyjnych dla lokalnej ludności. Pandemia utrudnia pracę organizacji pozarządowych i Free the Bears walczy o fundusze ratowanie niedźwiedzi i na opiekę nad ponad 240 już żyjącymi w sanktuariach Laosie, Wietnamie i Kambodży.
Prosimy o wsparcie finansowe naszego Teamu! Każdy może do nas dołączyć i zbierać fundusze wśród swoich znajomych!

Więcej informacji na temat niedźwiedzi i możliwości wsparcia:


Historię sanktuarium, które pomagamy budować i utrzymać można oglądać obecnie w serii BBC „Niedźwiedzie w nowym domu” na TVP1 (dostępne też na VOD).
Dzięki Wam udało nam się wybudować wybieg dla niedźwiedzi w Luang Prabang Wildlife Sanctuary w Laosie prowadzonym przez Free the Bears. Dziękujemy!
Po ponad roku zbierania w Polsce funduszy, udało nam się zgromadzić 40 000 zł na sfinansowanie budowy gawry i wybiegu dla dwóch niedźwiedzi w Luang Prabang Wildlife Sanctuary w Laosie. Pandemia nieco opóźniła budowę, ale w marcu tego roku niedźwiedzie dostały swój nowy dom. Wspaniałe legowiska, drzewa, platformy do wspinania i basen! Czyli wszystko, co niedźwiedzie lubią najbardziej…
Niedźwiedzie są okaleczane na farmach żółci, dlatego nie mogą wrócić do środowiska naturalnego, ale we Free the Bears znalazły opiekę i spokojne życie. Na farmach żółci w Laosie w skandalicznych warunkach żyje jeszcze ponad 100 niedźwiedzi. Nie ustajemy więc i pomagamy dalej!

Dziękujemy wszystkim darczyńcom, wolontariuszom, portalowi zrzutka.pl oraz dziennikarzom, którzy wspierali zbiórkę funduszy. Bez was budowa wybiegu dla niedźwiedzi nie byłaby możliwa.
Zapraszmy na wyjątkowe spotkanie Zoo i Dodo na ratunek myszojeleniom.
Myszojeleń jest tylko jeden?!
Oczywiście ten sławny tak! Kanczyl srebrnogrzbiety!
Odkryty ponownie w Wietnamie w 2018 r. dzięki wsparciu Zoo Wrocław i Fundacji Dodo. Ale jest to jeden z 6 gatunków kanczyli żyjących na świecie. 19 maja o godz. 19.00 o myszojeleniach (kanczylach) dowiemy się wszystkiego!
Chętnych do udziału w tym wyjątkowym spotkaniu prosimy o wpłatę darowizny na specjalne konto Fundacji Zoo Wrocław Dodo: 89 1020 5226 0000 6102 0547 2040 z dopiskiem DAROWIZNA – MYSZOJELEŃ. Pieniądze w całości przekażemy na projekty ratowania kanczyli w środowisku naturalnym.

Gośćmi specjalnymi będą:
- dr Andrew Tilker, który wraz z ekipą Global Wildlife Conservation, GreenViet, Leibniz-IZW i Southern Institute of Ecology z Wietnamu, ponownie odkrył kanczyla srebrnogrzbietego; opowie o swojej pracy, badaniach i dalszych planach ochrony tego gatunku,
- Indira Lacerna i Peter Widmann prowadzący fundację KATALA na Palawanie z którą wrocławskie Zoo i Fundacja DODO współpracują wspierając projekt badania i ochrony kanczyli filipińskich; opowiedzą o tym jak wygląda sytuacja kanczyli oraz o tegorocznej ekspedycji na wyspy Bugsuk i Pandanan,
- Agnieszka Urbańczyk – europejski koordynator hodowli zachowawczej kanczyli filipińskich i kierownik sekcji zwierząt kopytnych we wrocławskim Zoo; opowie o kanczylach żyjących w ogrodach zoologicznych.
Odwiedzimy też kanczyle filipińskie żyjące we wrocławskim zoo i dowiemy się o nich absolutnie wszystkiego!
Z powodu pandemii spotkanie odbędzie się online – link do spotkania na platformie ZOOM. W przypadku kanczyli jest to dobre rozwiązanie, gdyż na wybiegu są bardzo trudne do zaobserwowania, ale ukryta kamera pomoże nam je podglądnąć!
Spotkanie będzie też udostępnione na profilach Fb Zoo Wrocław i Fundacji Dodo. Na platformie ZOOM będzie można porozmawiać z prelegentami. Na Fb jedynie zadawać pytania na czacie.
Serdecznie zapraszamy!
Zapraszamy dzieci i dorosłych na spotkanie Zoo i Dodo na ratunek pisklętom pingwinów, które odbędzie się we wrocławskim zoo w piątek 9 kwietnia!
Wrocławskie Zoo i Fundacja Dodo wspierają od wielu lat projekt ratowania pingwinów przylądkowych w RPA. Udało nam się już zaadoptować 120 piskląt uratowanych przez fundację SANCCOB i wypuszczonych do oceanu. Chcemy pomagać nadal, ponieważ pomimo wielu wysiłków sytuacja pingwinów stale się pogarsza… Zmiany klimatu, przełowienie i zanieczyszczenie oceanu spowodowały spadek populacji o 98 % w ciągu ostatnich 100 lat!

Spotkanie będzie wirtualne, ale zapewnimy bardzo bliski kontakt z pingwinami w stacji odchowu piskląt SANCCOB oraz ich ambasadorami mieszkającymi we wrocławskim zoo! Spotkamy się z opiekunami tych wspaniałych ptaków i w Polsce i w RPA.
Chętnych do udziału w tym wyjątkowym spotkaniu prosimy o wpłatę darowizny na specjalne konto Fundacji Zoo Wrocław Dodo: 89 1020 5226 0000 6102 0547 2040 z dopiskiem DAROWIZNA – PINGWINY. Pieniądze w całości przekażemy na projekt ratowania piskląt pingwinów w Afryce.
Link do spotkania na ZOOM gdzie będzie można w pełni wziąć udział w spotkaniu zadając pytania podamy 2 dni przed spotkaniem na stronie Fundacji Dodo i na FB.
Rozpoczął się okres składania zeznań podatkowych. Zachęcamy do przekazywania 1% podatku dochodowego na rzecz naszej Fundacji (KRS 0000623492). Jak już wielokrotnie się Państwo przekonali przekazywane Fundacji Dodo środki ratują najbardziej zagrożone gatunki zwierząt! Bez Ciebie wyginą!
Serdecznie zapraszamy!
Pangoliny to najczęściej przemycane zwierzęta świata. 1 000 000 w ciągu ostatnich 20 lat. Co 5 minut jeden pangolin zostaje wyłapany ze środowiska naturalnego.
Co 5 minut ryzykujemy wybuchem kolejnej pandemii. Bo to nie przypadek, że obecna wybuchła przez kontakt z pangolinami na mokrym targu Wuhan…
Apelujemy, jak zresztą od wielu lat: pomóżmy pangolinom przetrwać!
Zakładając, że nikt z nas nie zamierza jeść mięsa ani łusek pangolina, apelujemy o wsparcie naszych działań w Azji. Od wielu lat, razem z wrocławskim zoo pomagamy fundacji Free the Bears i Save Vietnam’s Wildlife ratować konfiskowane pangoliny, po rehabilitacji wypuszczać je do środowiska naturalnego oraz szkolić lokalne władze i edukować lokalną ludność!

Nielegalny handel dzikimi, niejednokrotnie krytycznie zagrożonymi wyginięciem zwierzętami w Chinach i Azji Południowo – Wschodniej, wciąż rośnie. Nieprawdą jest, że pandemia przyniosła ulgę przyrodzie. W krajach rozwijających się kłusownictwo wzrosło. Słyszeliśmy o tym od naszych partnerów w Azji i Afryce, walczących na pierwszej linii frontu, od kwietnia zeszłego roku. Nie opuściliśmy ich w tej trudnej sytuacji przekazując rekordową dla nas kwotę 330 000 zł na projekty ratowania ginących gatunków zwierząt. Kilka dni temu TRAFFIC opublikował pierwszy raport o przemycie zwierząt i przestępstwach przeciwko dzikiej przyrodzie w Wietnamie w 2020 roku. Dane potwierdzają wcześniejsze doniesienia… Ilosć przestępst wzrosła o prawie 100%!
Zachęcamy do odsłuchania podcastu z Prezes Fundacji Dodo Anną Mękarską nagranego przez the Climate Lab:
Do tej pory projekty ratowania pangolinów w Laosie i Wietnamie, które wspiera wrocławskie Zoo i Fundacja Dodo wydawały się wielu ludziom obce i bardzo dalekie. Kto z nas pomyślałby, że można zjeść mięso chronionego zwierzęcia… Apel o pomoc w ratowaniu pangolinów, niedźwiedzi, kanczyli czy żółwi w Azji Południowo – Wschodniej wydawał się, dla wielu ludzi, mało istotny. Teraz okazuje się, że problemy są znacznie bliżej niż się wielu ludziom wydawało, a skutki nielegalnych procedur mogą dotknąć każdego z nas!

Wrocławskie Zoo i Fundacja Dodo wspierają od wielu lat organizacje ratujące pangoliny z rąk kłusowników. W krajach takich jak Laos i Wietnam nie ma państwowych ośrodków rehabilitacji zwierząt, więc władze niechętnie konfiskują zwierzęta, z którymi nie mają co zrobić. Stąd nieliczne organizacje i fundacje działające na tym terenie są jedynym ratunkiem! Wspieramy Save Vietnam’s Wildlife, Lao Conservation Trust for Wildlife i Free the Bears w ratowaniu konfiskowanych kłusownikom pangolinów i innych ginących gatunków zwierząt. W dwóch ostatnich ośrodkach, w Laosie, jesteśmy fundatorem powstałych (w 2018 i 2019 roku) pangolinariów. Liczymy na Waszą pomoc!

Dzień Kota
17 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kota! W tym doniosłym dla wszystkich właścicieli kocich piękności dniu, pamiętajmy o ich dzikich kuzynach.
Do rodziny kotowatych (Felidae), oprócz kota domowego Felis catus, należy jeszcze 40 gatunków. Niestety ze względu na polowania i kurczenie się środowiska naturalnego większości tych pięknych drapieżników grozi zagłada.
Nasza fundacja wspiera projekty ratowania trzech gatunków kotowatych żyjących w Azji.
Dziki kot z Azji? Na myśl chyba od razu przychodzi: tygrys, oczywiście! Jednak w cieniu pręgowanego łowcy, pomrukuje ogromna kocia różnorodność charakterów i wzorów. Poznajcie koty, te zwykle pomijane i zapomniane, którym pomaga Fundacja Dodo! Może i Wy się zakochacie? 😉

Duch gór
Zima i śnieg to szczególny czas dla prawdziwej zimowej gwiazdy – pantery śnieżnej, zwanej także irbisem.
Pantera śnieżna o niesamowicie długim (i puchatym!) ogonie przez lata stanowiła tajemnicę i była bardziej zjawą niż kotem. Niestety, ta ulotność kończyła się na czarnym rynku – do 2016 roku średnio jedna pantera śnieżna dziennie traciła życie przez kłusownictwo.
Okazuje się, że działalność ludzi może zagrozić nawet „duchowi”. Około 6 tysięcy panter śnieżnych wędruje jeszcze po kamienistych ścieżkach, rzuca się w szaleńcze pościgi za zdobyczą na pionowych zboczach i stara się wychować nowe pokolenie żyjące niemal w chmurach. Ale jej przyszłość jest za mgłą.


Duch lasu
Samotne wędrówki po Dachu Świata zamienił na taniec w koronach drzew. Pantera mglista, bo o niej mowa, swoje życie związała z lasami Azji. Jej kuzynka, pantera sundajska, mieszka w lasach na Sumatrze i Borneo. Fundacja Dodo wspiera projekt Hutan, który chroni między innymi właśnie te tajemnicze koty. Chroniąc pantery, chronimy także cały bogaty ekosystem lasów Azji oraz naszą przyszłość.
Stepowy łowca
Ostatnim z naszej trójki tajemniczych kotów Azji jest manul – łowca, którego coraz częściej nie trzeba przedstawiać. Charakterystycznym wyrazem pyszczka, manul zapewnił sobie obecność w naszej (pop)kulturze, szczególnie tej alternatywnej i ekstrawaganckiej. Manul uwielbia skały i samotność, natomiast bardzo nie lubi sąsiadów (lisy, drapieżne ptaki, coraz częściej zdziczałe psy) oraz ludzi, którzy polują na niego dla futra i/lub zabijają szczekuszki, które są dla niego kluczem do przetrwania na niegościnnych, surowych wyżynach i w górach.

Na świecie jest miejsce dla nieznanych kotów Azji, choć ich przyszłość jest niepewna. Jak widzicie, to zwierzęta nie tylko o barwnym charakterze, ale także gatunki ważne dla ekosystemów. Chroniąc je, chronimy inne zwierzęta oraz ludzi – lokalnych mieszkańców oraz nas! Fundacja Dodo wspiera projekty, mające realny wpływ na ochronę panter śnieżnych, mglistych i manuli. Razem możemy zapewnić tajemniczym kotom Azji jutro!



Prezent dla Twojego kota
Wesprzyj nasze działania, podaruj swojemu kotu wyjątkowy prezent: zabawkę wykonaną z filcu z wełny owczej w górach Mongolii. Lokalna ludność wytwarzając te zabawki, nie musi polować na pantery śnieżne… Twój kot poczuje dzikość i jedność z panterami! Aby zdobyć prezent dla Twojego kota odwiedź naszą zrzutkę – kliknij tu!






Artykuł powstał we współpracy z Sylwią Szerszeń
2020 to rekordowy rok – 330 000 zł przekazaliśmy na projekty ochrony gatunkowej zwierząt!
Dzięki Wam wsparliśmy programy ochrony gatunkowej zwierząt kwotą prawie 330 000 zł! Dziękujemy, że jesteście, dziękujemy, że dzięki Wam walka o zagrożone gatunki trwa!
Fundacja wypracowuje budżet na ochronę dzięki darowiznom, zbiórkom publicznym, w tym na platformie Zrzutka.pl, a także przez organizację imprez. Jest też organizacją pożytku publicznego i zbiera pieniądze z 1% podatku. Wszystkie te działania przyniosły w 2020 roku łącznie prawie 350 000 zł.
Komu pomogliśmy?
Zebrane fundusze przeznaczone zostały na rzecz ratowania zwierząt w Azji, Afryce i Australii i wsparły następujące projekty ochrony:

PROJEKT OCHRONY SAOLA
Kwota: 3 091 zł
Fundusze przeznaczone na prace nad powstaniem Saola Conservation Breeding Center w Parku Narodowm Bach-Ma w Wietnamie.
Kwota: 3 482 zł
Fundusze przeznaczone na rozpoczęcie działalności fundacji i organizację ekipy do badań terenowych w Laosie.
PROJEKTY OCHRONY ENDEMICZNEJ FAUNY JAWY
Prigen Conservation Breeding Ark
Kwota: 2 994 zł
Wybudowano 5 nowych wybiegów dla świń jawajskich. W nowym kompleksie dla drapieżników udało się utworzyć 3 pary łaskunków jawajskich i urodziło się pierwsze młode. Nasadzono rośliny pod przyszłą hodowlę kuskusów i innych wymagających specyficznej diety zwierząt (liście, kwiaty, owoce).
PROJEKT OCHRONY ŚWINECZKI KARŁOWATEJ I NOSOROŻCA INDYJSKIEGO
Durrell Wildlife Conservation Trust
Kwota: 4 243 zł
Fundusze przeznaczono na rewitalizację ekosystemu trawiastego w Parku Narodowym Manas i zabezpieczenie świneczek karłowatych przed afrykańskim pomorem świń. Wypuszczono pierwszych 14 świneczek do parku!
PROJEKT OCHRONY JELENIOWATYCH NA PALAWANIE
Kwota: 5 127 zł
Odbywają się rozmowy na szczeblu rządowym o projekcie hodowli i reintrodukcji jeleni kalamiańskich i kanczyli filipińskich. Z powodu pandemii badania w terenie zostały przesunięte na następny rok.
PROJEKT OCHRONY LORI KUKANG
Kwota: 9 331 zł
Fundusze przeznaczone na ratowanie lori z rąk kłusowników oraz działania edukacyjne dla dzieci w szkołach, a także na program spółdzielni rolnej produkującej kawę Kukang.
PROJEKT BUDOWY WYBIEGU DLA NIEDŹWIEDZI ORAZ RATOWANIA KONFISKOWANYCH GINĄCYCH GATUNKÓW ZWIERZĄT W LAOSIE
Kwota: 10 600 zł
Trwa budowa wybiegów dla niedźwiedzi malajskich i himalajskich w Laosie, którą finansujemy. Dzięki wybudowanemu m.in. z naszych funduszy pangolinarium uratowano i wypuszczono do środowiska naturalnego 2 pangoliny. Uratowano kolejnych 6 niedźwiedzi w Laosie (plus 8 w Kambodży i Wietnamie).
PROJEKT OCHRONY GINĄCEJ FAUNY BORNEO
Kwota: 5 884 zł
Dzięki tym środkom zakupiono i założono 20 fotopułapek do monitorowania przemieszczania się zwierząt w korytarzach ekologicznych na plantacjach palny olejowej.
PROJEKT RATOWANIA PANGOLINÓW W WIETNAMIE
Kwota: 7 820 zł
W roku 2020, pomimo pandemii, nadal było bardzo wiele konfiskat pangolinów. Część zwierząt, po leczeniu i rehabilitacji, udało się już wypuścić na wolność. Wypuszczone osobniki są monitorowane.
PROJEKT OCHRONY GINĄCEJ FAUNY WYSPY NEGROS
Kwota: 8 257 zł
Sfinansowano wypuszczenie świń wisajskich w Danapa Nature Reserve, 200-hektarowym parku na wyspie Negros na Filipinach. Wypuszczone świnie pochodzą z ośrodków hodowlanych Fundacji Talarak.
PROJEKT BADAŃ I OCHRONY GIBBONÓW I DUKÓW W LAOSIE
Kwota: 6 085 zł
Fundusze przeznaczono na monitoring bioróżnorodności przy użyciu 265 foto pułapek w Parku Narodowym Nakai–Nam Theun. Na zdjęciach udało się zidentyfikować 34 gatunki (m.in. gibon czarny, duk wspaniały, pangolin, zajączek annamski, kotek bengalski, niedźwiedź malajski).
PROJEKT BADAŃ I OCHRONY KANCZYLA SREBRNOGRZBIETEGO W WIETNAMIE
Kwota: 7 262 zł
Dzięki finansowanemu przez nas monitoringowi udało się odnaleźć drugie miejsce występowania kanczyla srebrnogrzbietego w Wietnamie.
PROJEKT OCHRONY PANTER ŚNIEŻNYCH
Kwota: 1 614 zł
Finansujemy monitoring panter śnieżnych przy użyciu foto pułapek. Snow Leopard Trust prowadzi także program edukacyjny dla dzieci w 5 krajach występowania panter i pomaga w zabezpieczaniu zwierząt gospodarskich przed panterami.

PROJEKT OCHRONY MANATÓW AFRYKAŃSKICH
African Aquatic Conservation Fund
Kwota: 8 137 zł
Sfinansofano wyprawę badawcza do nigdy dotąd nie zbadanych części rzeki Senegal (na granicy z Mauretanią), połączoną z rozmowami na temat budowy tam bezpiecznych dla manatów.
PROJEKT OCHRONY PINGWINÓW PRZYLĄDKOWYCH
Kwota: 7 839 zł
Dzięki tej kwocie adoptowaliśmy kolejne 50 piskląt pingwinów przylądkowych. W 2020 roku 300 opuszczonych jaj trafiło do inkubatorów w stacji SANCCOB.
PROJEKT OCHRONY ŻÓŁWI W SENEGALU
Kwota: 7 959 zł
Sfinansowaliśmy rozbudowę nowego centrum Instytutu z wybiegami do rehabilitacji i hodowli żółwi. W 2020 roku udało się uratować kilka gniazd żółwi morskich – młode wypuszczono do oceanu. African Chelonian Institute, ze względu na rosnące kłusownictwo, wspiera także strażników parków narodowych.
PROJEKT OCHRONY ORYKSA I ADAKSA
Kwota: 4 517 zł
Finansujemy monitoring populacji oryksów szablorogich w 4 parkach narodowych w Tunezji. Żyje tam około 300 oryksów. W 2020 przeprowadzono rozmowy z rządem na temat przemieszczanie zwierząt do kolejnych parków.
PROJEKT OCHRONY LEMURÓW KATTA
Kwota: 7 263 zł
Nasza darowizna pomaga w utrzymaniu 47 lemurów katta w Centrum Reniala. Prowadzony jest także monitoring utworzonej i wypuszczonej grupy 17 lemurów w Rezerwacie Reniala.
PROJEKT OCHRONY OKAPI
Kwota: 4 269 zł
Finansujemy monitorowanie populacji okapi w lesie Epulu. Projekt obejmuje także działania na rzecz lokalnej ludności (pomoc w edukacji, zakładanie ogrodów). W Kongo jest obecnie bardzo trudna sytuacja, epidemia nie tylko COVID, ale też dżumy i nowe przypadki Eboli.
WSPARCIE RATOWANIA ZWIERZĄT Z POŻARÓW W AUSTRALII
Bush Fire Emergency Wildlife Fund – Zoos Victoria
Kwota: 213 020 zł
Nasza darowizna pomogła w uratowaniu tysięcy zwierząt z pożarów m.in. dzięki mobilnej klinice. Przeprowadzono również odłów zagrożonych gatunków z obszarów zagrożonych pożarami (np. drzewnica górska, kolcopiórek brązowy) i ich powrót do natury.
Bardzo Wam dziękujemy!
Oto podziękowania od organizacji, które wraz z Zoo Wrocław wspiera Fundacja Dodo. Czyli podziękowania dla wszystkich Was, którzy nie pozostajecie obojętni na los zwierząt zagrożonych wyginięciem!
20 stycznia 2021 obchodzimy Dzień świadomości o pingwinach. To dzień, aby zatrzymać się na chwilkę i pomyśleć o tych bardzo lubianych zwierzętach!

Ale czy naprawdę lubimy te charyzmatyczne ptaki? Czy myślimy o nich na co dzień? Można by pomyśleć: kto by tam myślał o pingwinach codziennie, no chyba, że jest ich opiekunem w zoo!? A powinniśmy myśleć o pingwinach, bo nasze codzienne zachowanie i wybory konsumenckie mają dla nich bardzo duże znaczenie!
Większości z nas pingwiny kojarzą się z Antarktyką i tam wpływ ocieplenia klimatu zdaje się być oczywistym zagrożeniem. Nie wszystkie pingwiny żyją w Antarktyce… Niemniej to również człowiek jest głównym zagrożeniem dla ich istnienia!


Ocieplenie powietrza i wód oceanów ma wpływ na przebieg prądów, które niosą ze sobą pożywienie pingwinów, czyli ryby. Nieznaczna zmiana przepływu prądu powoduje, że pingwiny są głodne, lub muszą płynąć w poszukiwaniu ryb bardzo daleko. Olbrzymie znaczenie ma też przełowienie oceanów, czyli nadmierne połowy. Dlatego ograniczmy spożycie ryb!
Gdy słyszymy o katastrofach tankowców i wyciekach ropy do morza oburzamy się, ale czy myślimy, dokąd ten tankowiec płynął? Niestety do nas! Starajmy się zmniejszyć zużycie ropy korzystając z komunikacji zbiorowej, jeżdżąc na rowerze, kupując lokalne produkty!
A widząc plastikowe opakowanie zastanówmy się czy nie da się go zastąpić, użyć wielokrotnie, a na końcu koniecznie poddać recyklingowi, tak, aby pod żadnym pozorem nie trafiło do morza!

Nasza Fundacja i wrocławskie zoo angażuje się w ratowanie jedynego z najbardziej zagrożonych gatunków pingwina, pingwina przylądkowego żyjącego w Afryce. Z przeszło 1 mln par żyjących na początku XX wieku do naszych czasów przetrwało tylko 17.700. Bez pomocy ludzi gatunek ten nie przetrwa najbliższych 20 lat. Pomóż nam je ratować!

Prosimy przeczytaj więcej o naszym projekcie ratowania piskląt pingwinów – kliknij tutaj. I wesprzyj nasze działania wpłacając choćby kilka złotych na projekt ratowania piskląt pingwinów przylądkowych. Od 2015 roku udało nam się zebrać fundusze na ratunek 120 piskląt, które po odchowie wróciły do oceanu! Osoby, które wpłacą 150 zł i więcej będą mogły nadać imię pingwiniemu pisklęciu przebywającemu obecnie w stacji SANCCOB!
Wpłat można dokonywać poprzez stronę lub bezpośrednio na konto Fundacji Zoo Wrocław Dodo: 89 1020 5226 0000 6102 0547 2040 z dopiskiem PINGWINY.
Przyszłych rodziców adopcyjnych prosimy o podanie kontaktu mailowego i oczywiście propozycję imienia!
Pobiegli dla pangolina i myszojelenia
Blisko 1000 uczestników z 13 krajów wzięło udział w tegorocznym Wild Run, biegu organizowanym przez wrocławskie zoo, Fundację Dodo i stowarzyszenie Pro-Run. Była to czwarta edycja “Dzikiego Biegu” i pierwsza w wersji wirtualnej. Celem tegorocznych zmagań jest wsparcie zagrożonych wyginięciem gatunków zwierząt z Azji południowo-wschodniej. Na ten cel udało się zebrać ponad 32 tys. zł.
W biegu wzięło udział niemal tyle samo kobiet i mężczyzn (dystans do wyboru: 1 km, 5 km, 10 km). Wspólnie przebiegli odległość blisko 6 000 km. To tak, jakby pokonali dystans z Wrocławia do Azji. Łączny czas biegów to ponad 340 godzin! Wirtualny Wild Run nieco różnił się od tego tradycyjnego przede wszystkim formą rywalizacji. W wirtualnych rozgrywkach nie ma bowiem tradycyjnego podium i ceremonii medalowej. Aby uświetnić finał rozgrywek organizatorzy w środę, 16. grudnia, przeprowadzili losowanie nagród, relacjonowane na żywo na profilu Zoo na Facebooku.
Ponad 32 tysiące złotych na pomoc zwierzętom Azji
Tegoroczny Wild Run miał trzech ambasadorów: pangolina, świnię wisajską i niedźwiedzia himalajskiego. Co łączy te zwierzęta? Z winy ludzi są krytycznie zagrożone wymarciem.

Pangoliny to najczęściej przemycane zwierzęta na Ziemi. Ich łuski według zabobonu tzw. “medycyny” chińskiej są towarem porównywanym do rogu nosorożca.


Nie lepiej mają się świnie wisajskie. Te niezwykle inteligentne ssaki, żyją tylko i wyłącznie na dwóch filipińskich wyspach – Panay i Negros. Zostały zdziesiątkowane przez ludzi na skutek wycinki tamtejszych lasów i kłusownictwa.


Ofiarą zabobonów padły także niedźwiedzie himalajskie. Azjaci wierzą, że gromadząca się w ich woreczkach żółciowych substancja jest lekiem na wiele schorzeń. Dlatego niedźwiedzie są masowo wyłapywane, a ich los okrutnie przypieczętowywany na tzw. fermach żółci.

Wizerunki tych trzech zwierząt przyozdobiły gadżety, które składały się na pakiety startowe dla biegaczy. Ale faktyczna pomoc trafi do większej liczby gatunków zwierząt. Pomocy potrzebują też gibony białopoliczkowe, które giną przez wyrąb lasów deszczowych i nielegalny handel. A jeżeli nie wesprzemy badań oraz działań na rzecz ochrony przed kłusownictwem: kanczyla (myszojelenia) srebrnogrzbietego, saoli, łaskunka, świni wisajskiej, wtedy te prawie nieznane gatunki znikną z naszej planety na zawsze i podzielą los słynnego ptaka dodo. Dzięki wysiłkowi biegaczy udało się uzbierać na pomoc zwierzętom Azji ponad 32 tys. zł!
Bezcenna pomoc
“Ten rejon Azji jest wyjątkowo bogaty pod względem bioróżnorodności. Ale boryka się z ogromnymi problemami: rosnąca populacja ludzka, kłusownictwo i nielegalny handel dzikimi zwierzętami dziesiątkują bezcenne gatunki. Wybuch pandemii koronawirusa przyspieszył jeszcze ten proces” – mówi Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego ZOO. “Pomoc, którą dzięki uczestnikom biegu będziemy mogli przekazać na wsparcie tego rejonu, jest bezcenna.”

W biegu wzięli udział zawodnicy z 13 krajów. “Dołączyli do nas biegacze z Hiszpanii, Francji, Anglii, Niemiec, Irlandii, Węgier, Holandii, Norwegii, Chorwacji, Belgii, Czech, USA a nawet Australii” – wymienia Anna Mękarska, prezes Fundacji Dodo. “W szczytnym celu pobiegli także przedstawiciele wspieranych przez nas organizacji. Green Viet z Wietnamu, Kukang, którą wspieramy w ratowaniu lori na Sumatrze czy Talarak na Filipinach. Zgodnie podkreślali, że dla nich ten bieg to dowód, że świat o nich nie zapomniał, a wspólne bieganie bardzo zjednoczyło i podniosło na duchu ich pracowników i sympatyków.”









Kup dla swoich bliskich i znajomych prezent, który przyniesie im radość i pozwoli chronić zwierzęta! Kupując bon podarunkowy Dodo pomożesz uratować zwierzęta, sprawisz wielką satysfakcję sobie i obdarowanemu, nie narazisz się na zakażenie,nie będziesz się martwić czy prezent dojdzie na czas, bo dostaniesz go na maila.
Niech te Święta będą szczęśliwe dla pingwinów, lemurów, pangolinów, panter, manatów i świń wisajskich!
To będą inne Święta niż poprzednie…
Dront dodo wyginął w XVII w przez ludzką niefrasobliwość i zachłanność.
Czy coś się od tego czasu zmieniło? Zachęcamy do zadumy nad tym, co doprowadziło do sytuacji, w której się znaleźliśmy. To nieposzanowanie dla zwierząt i bioróżnorodności na Ziemi, spowodowało wybuch pandemii i prowadzi nas, w kierunku nieodwracalnych zmian klimatu.
Bony podarunkowe Dodo na Święta
Zapraszamy serdecznie do zakupu bonów podarunkowych Dodo na Święta!
Prosimy kliknąć na wybrany bon, dokonać wpłaty odpowiedniej kwoty i podać w formularzu swój adres e-mail. Bon wyślemy na podany adres e-mail.

ŚWIĘTA DLA LEMURA KATTA
Kup bon podarunkowy
o wartości 30 zł
i pomóż ratować lemury!
Twoi bliscy na pewno docenią, że zamiast kupować szalik w paski, podarowałeś im radość z uratowania właścicieli najbardziej paskowanych ogonów: lemurów katta, których istnieniu zagraża nielegalny handel zwierzętami.

ŚWIĘTA DLA ŚWINI WISAJSKIEJ
Kup bon podarunkowy
o wartości 40 zł
i pomóż ratować świnie wisajskie!
Jeśli Twoje dzieci wyrosły już z bajek o śwince Pepie, to z pewnością zaimponują kolegom, że dostały pod choinkę wspaniały prezent: magiczny bon ratujący prawdziwie waleczne świnki wisajskie!

ŚWIĘTA DLA PANGOLINA
Kup bon podarunkowy
o wartości 50 zł
i pomóż ratować pangoliny!
Zamiast kolejnej bombki, podaruj znajomym w prezencie dumę w zaangażowanie w ratowanie najczęściej przemycanych na świecie zwierząt: pangolinów, które by się bronić, zwijają się w kulkę.

ŚWIĘTA DLA PINGWINA
Kup bon podarunkowy
o wartości 50 zł
i pomóż ratować pingwiny!
Może zamiast maskotki pingwina, podaruj swojemu dziecku radość z pomocy prawdziwym pingwinom w Afryce Południowej, które z powodu zbyt intensywnych połowów ryb nie mają co jeść i nie mogą wychować swoich piskląt?

ŚWIĘTA DLA MYSZOJELENIA
Kup bon podarunkowy
o wartości 60 zł
i pomóż ratować myszojelenie!
Jeśli chcesz zabłysnąć i pozostawić te Święta niezapomnianymi dla Twoich bliskich, podaruj im ten dreszcz emocji, że oto stają się odkrywcami i kontynuują dzieło poznania i ochrony niedawno odkrytego w Wietnamie myszojelenia.

ŚWIĘTA DLA MANATA
Kup bon podarunkowy
o wartości 70 zł
i pomóż ratować manaty!
Może zamiast diety cud, podaruj sobie lub bliskiej Ci osobie uśmiech, że są na świecie zwierzęta, które tyją mimo, że jedzą tylko trawę… a nazywają się manaty! I Ty właśnie je ratujesz!

ŚWIĘTA DLA PANTERY MGLISTEJ
Kup bon podarunkowy
o wartości 100 zł
i pomóż ratować pantery!
Zamiast nieekologicznych, a zarazem niezdrowych słodyczy, zawierających olej palmowy, podaruj sobie i bliskim spokój, że wspierając ochronę panter sundajskich na Borneo, dbasz też o swoje i ich zdrowie.

ŚWIĘTA DLA PANTERY ŚNIEŻNEJ
Kup bon podarunkowy
o wartości 100 zł
i pomóż ratować pantery!
A może chcesz powiedzieć żonie: “Kochanie wiem, że futra są bardzo niemodne, więc dostajesz ode mnie w prezencie radość z pomocy zwierzęciu o najcenniejszym futrze na świecie!”
W tych trudnych czasach uśmiechajmy się, pomagajmy ludziom i zwierzętom przetrwać ten czas!
Wesołych Świąt dla wszystkich ludzi i zwierząt!